Film
Opis filmu
"Papusza" to oparta na faktach dramatyczna historia Bronisławy Wajs, pierwszej romskiej poetki, która spisała swoje wiersze. To też historia spotkania poetów: Jerzy Ficowski dostrzegł jej wielki talent, zachęcił, aby zapisywała swoje utwory, i przetłumaczył je na język polski. W 1956 roku ukazał się pierwszy tomik poezji Bronisławy Wajs zatytułowany "Pieśni Papuszy". Nie byłoby to możliwe bez wstawiennictwa i pomocy trzeciego poety - Juliana Tuwima. "Gila" Papuszy (tak poetka nazywała swoje wiersze) trwale wzbogaciły polską kulturę o wgląd w cygańską duszę.
Historia Papuszy to autorski film historyczny. Obraz próbuje przybliżyć burzliwe życie poetki. Akcja rozpoczyna się w 1910 roku, a kończy w latach osiemdziesiątych XX wieku. Wymagało to od realizatorów nie tylko troski o realia kilku epok, ale też rekonstrukcji całego, nieistniejącego już świata polskich Cyganów odtworzenia taborów, budowy wozów, drobiazgowego przygotowania scenografii i charakteryzacji. Aby uświadomić sobie, jak ogromna była to praca, wystarczy wspomnieć, że twórcy do realizacji filmu przygotowywali się ponad 5 lat.
Papusza to pierwszy polski film w języku romskim. Dużym atutem są czarno-białe zdjęcia autorstwa Krzysztofa Ptaka i Wojciecha Staronia. Muzykę napisał Jan Kanty Pawluśkiewicz. [opis dystrybutora]
Obsada
Jowita Budnik, Zbigniew Waleryś, Antoni Pawlicki, Artur Steranko, Maja Maissner, Andrzej Walden, Marcin Bartnikowski, Ryszard Mróz
Opinie (13) 2 zablokowane
-
2013-11-16 21:29
Dobry film.
Dobrze zrobiony, dobry film. W sumie smutny, nostalgiczny, mówiący dużo o życiu cyganów i jak trudno żyć, jeżeli "zdradzi się" społeczność w której się żyje. Film ma trochę dłużyzn, ale myślę, że powolna narracja była zamierzeniem reżysera. Dobra gra Pani Jowity Budnik.
- 8 2
-
2013-09-05 18:18
olsztyn (1)
Na pewno będzie cudny, Romowie z Olsztyna grają w tym filmie, a Państwo Krauze byli super na planie i my Romowie dziekujemy
- 38 2
-
2013-11-16 11:24
Romowie, Romowie...
Jak to właściwie jest? Wciska nam się od wielu lat, ze należy mówić Romowie, a co złego jest w określeniu "Cyganie"? Ja nigdy żadnego pejoratywnego wydźwięku w tym nie odbierałem (noo - może określenie "ocyganić kogoś" ;) Zresztą sam Don Vasyl na swoich koncertach (byłem tydzień temu - super!) głównie używa nazwy "Cyganie". Brakuje mi tego folkloru, który z lat dziecinnych pamiętam - "Cyganie jadą!!" - i już było wiadomo, że będzie wesoło, kolorowo i fajnie. Pozdrawiam wszystkich Cyganów ! :D
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Wiadomości
Złote Lwy dla filmu "Kos". Wygrał film kompletny
23 września 2023 (199 opinii)
Typujemy zwycięzców festiwalu filmowego w Gdyni
22 września 2023 (44 opinie)
Recenzja filmu "Kos". Więckiewicz i Braciak odleciel...
22 września 2023 (65 opinii)