Powrót do listy filmów
fpff2023

Film

Zieja
5.4
7 ocen
produkcja: Polska
reżyseria: Robert Gliński    scenariusz: Wojciech Lepianka
premiera: 13 marca 2020 (Polska)

Opis filmu

Lata 70-te. Major SB chce "kupić" naiwnego księdza Zieję i zrobić z niego agenta, który skompromituje opozycję. Przesłuchania księdza stają się naturalnym pretekstem do wędrówki przez historię Polski wieku dwudziestego - od wojny bolszewickiej 1920 roku, przez II wojnę światową, aż do czasów współczesnych. Okazuje się, że naiwny ksiądz Zieja to mądry buntownik. Nie godził się na świat, w którym żył. Wyprzedzał swoją epokę. Samotna wędrówka bez paszportu do Rzymu w latach 30-tych, była myśleniem o Unii Europejskiej. Udzielenie katolickiego pogrzebu samobójczyni (w latach 20-tych ubiegłego wieku), to sprzeciw wobec kościelnych reguł. Głoszenie hasła "nigdy nie zabijaj nikogo, nawet swoich wrogów" w czasie II wojny światowej było sprzeciwem wobec mitów patriotycznych i zapowiadało modne później postawy pacyfistyczne. Zieja stawiał na szali swoje życie i wolność, w imię wyznawanych wartości moralnych, etycznych i religijnych. Film "Zieja" wyrasta z nurtu polskiego katolicyzmu, który jest oparty na wysokich standardach etycznych, ubóstwie i tolerancji oraz szacunku i miłości do drugiego człowieka.

Obsada

Andrzej Seweryn, Zbigniew Zamachowski, Mateusz Więcławek, Sławomir Orzechowski, Sonia Bohosiewicz, Marta Mazurek, Tadeusz Bradecki, Andrzej Mastalerz, Redbad Klynstra-Komarnicki

Zwiastun

Opinie (2)

  • "Film "Zieja" wyrasta z nurtu polskiego katolicyzmu, który jest oparty na wysokich standardach etycznych, ubóstwie i tolerancji oraz szacunku i miłości do drugiego człowieka." - szkoda, że we współczesnym polskim Kościele katolickim jest inaczej. A kto temu zaprzecza, ten ma grzech.

    • 2 1

  • toja

    W kinie w którym byłem oglądały to dzieło tylko dwie osoby. To w erze kiczu może świadczyć o genialności tego filmu. I świadczy. Świetny scenariusz. Znakomita reżyserka i zdjęcia w tym batalistyczne a dobór i gra aktorów najwyższy światowy poziom. Pan Seweryn zagrał zapewne rolę życia. Nie zgadzam się z recenzją iż Ks. jan Zieja (którego bardzo szanuję za wszystko co uczynił dla Boga, Kościoła i zwykłego człowieka) reprezentuje specyficzny niedościgły rodzaj kapłaństwa. Takich kapłanów spotkamy i teraz chociaż na szczęście nie muszą stawać na linii strzału i udzielać spowiedzi wrogom.

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ dodaj zdjęcie

Zdjęcia